Naucz dziecko lubić swoje emocje.

Ile razy w życiu słyszałaś, bądź mówiłaś zdania typu: nie złość się/ nie ma powodu do płaczu/ nie ma co się bać? Dzieci uczone są negowania swoich uczuć od najmłodszych lat. Poznają, że są złe i dobre emocje, a tych złych trzeba się jak najszybciej pozbyć!

Jedne emocje są bardziej, inne mniej przyjemne i trudniejsze do tolerowania, ale wszystkie uczucia są dobre i potrzebne. Każda z emocji pełni ważną funkcje, określając nasze potrzeby i naszą tożsamość. Złość pokazuje, z czym się nie zgadzamy, co przekracza nasze granice. Smutek informuje nas o tym, co lub kto jest dla nas istotny. Lęk ma za zadanie nas ochronić. Jednak ciężko tolerować trudniejsze emocje, a jednak powinniśmy uczyć dzieci, że wszystkie uczucia są tak samo ważne i potrzebne do pełni szczęścia.

Stwórzcie dom, w którym emocje są tematem rozmów, a każdy domownik chętnie się nimi dzieli z innymi. Już samo nazwanie emocji powoduje jej regulacje i obniża negatywne napięcie. Natomiast tłumienie uczuć sprzyja narastaniu frustracji i skutkuje szybką eskalacją np. złości, czy lęku w postaci ataków paniki.

Dzieci często mają wyidealizowany obraz swoich rodziców. Mama lub tata przy dziecku ukrywają swoje trudniejsze emocje, aby go chronić i tworzyć poczucie bezpieczeństwa. Jednak dzieci doskonale czują emocje rodzica już od samych narodzin. W związku z tym niejednokrotnie otrzymują sprzeczne komunikaty np. uśmiechnięta, ale bardzo napięta i drażliwa mama lub zdawkowo uśmiechnięty, bierny tata. Jeśli zaczniemy pokazywać dzieciom nasze prawdziwe uczucia, będą czuły się bezpieczniej, bo otrzymają jasny, spójny obraz rodzica. Dlatego kolejny raz, gdy będziesz napięta po powrocie z pracy powiedz „Jestem zdenerwowana, bo miałam ciężki dzień w pracy”. Wtedy unikniesz też błędnej interpretacji dziecka, że nasz nastrój wynika z jego winy.

Rodzice często chcą, aby dzieci dobrze radziły sobie z emocjami, jednak brakuje im wzorców ze środowiska domowego. Dlatego zachęcam, żeby pokazywać dziecku, w jaki sposób radzisz sobie z różnymi emocjami tj. złość, smutek, lęk. Podrzyj przy dziecku ze złości gazetę, potup w miejscu, popłacz, a potem potańcz na poprawę humoru, staraj się stopniowo przełamywać swoje lęki. Poproś dziecko o poradzenie techniki radzenia sobie z uczuciami i spróbuj przy nim z niej skorzystać. Danie dziecku roli eksperta podkreśli skuteczność jego metod i utrwali ich stosowanie. Jednak uważaj, aby tego nie nadużywać, bowiem dziecko może poczuć się bezradne lub przeciążone nadmiernym pomaganiem, a to ty jesteś osobą dorosłą. Dlatego chętnie dziel się ze swoim dzieckiem własnymi metodami radzenia sobie z emocjami.

Często w sytuacjach trudnych dla dziecka rodzic usilnie stara się mu pomóc, poprzez moralizowanie oraz dawanie wielu możliwych rozwiązań. Swoim zachowaniem dąży do jak najszybszego rozwiązania problemu, dając tym samym do zrozumienia, że emocje, które dziecko odczuwa są złe i trzeba się ich szybko pozbyć. Co więcej zasypuje pociechę tysiącem pytań o przykre dla niego doświadczenia; chce się jak najszybciej dowiedzieć, jakie są przyczyny tej sytuacji i przejąć nad nią kontrolę. Potem dziecko ma problem z tolerowaniem mniej przyjemnych uczuć, co tylko je wzmacnia. Kolejnym razem, gdy dziecko przyjdzie do ciebie smutne lub zezłoszczone po prostu nazwij jego emocje np. „Widzę, że coś cię mocno rozzłościło”, „Widzę, że dziś jesteś smutna”. Czasem takie zdanie działa niczym czarodziejska różdżka i dziecko zaczyna się otwierać, opowiadać o swoich kłopotach. Niejednokrotnie nie poszukuje gotowego rozwiązania, tylko chce być aktywnie wysłuchane przez rodzica, poczuć się ważne i kochane. Gdy tak się stanie nim się obejrzysz same znajdzie wyjście z trudnej sytuacji.

Jeśli obserwujesz, że twoje dziecko masz problem z uzależnieniem od internetu i nie możecie sobie z tym poradzić, nie bój się poprosić o pomoc specjalisty. Możesz skorzystać z oferowanych przeze mnie konsultacji psychologicznych które pomogą Ci znaleźć przyczyny uzależnienia dziecka i skuteczne metody radzenia sobie z nim.

Bądźmy bliżej dziecka,
Adrianna Bzymek – psycholog
🙃

Niniejszy artykuł jest wyłącznie wstępem do omawianej tematyki i nie stanowi oraz nie zastąpi profesjonalnej porady psychologicznej. Każdy przypadek, należy rozpatrywać indywidualnie, dlatego w razie potrzeby – zapraszam do konsultacji.